Białaczka nie wybiera! Zapisz się do bazy dawców i pomóż Maćkowi z Ciężkowic (TV)

02.11.2015 Autor: Dorota Pietrzak

Nowotwór krwi potocznie nazywany "białaczką" jest chorobą, w której atakowane są zdrowe krwinki w szpiku kostnym. Czasami objawy są podobne do zwykłego przeziębienia dlatego bywają lekceważone. Chorobę rozpoznano już w XIX wieku, jednak nadal bywa śmiertelna.

Jedną z jej odmian jest ostra białaczka szpikowa, nowotwór szpiku kostnego – tkanki wypełniającej kości, której zadaniem jest produkcja erytrocytów (krwinek czerwonych), leukocytów (krwinek białych) i płytek krwi, czyli podsawowych elementów krwi. To właśnie na nią cierpi 16 letni Maciek Gaj z Ciężkowic, uczeń drugiej klasy technikum gastronomicznego. Diagnoza o chorobie z sierpnia 2015 przerwała marzenia chłopca o zawodzie profesjonalnego kucharza. Jedyne, co może mu teraz uratować życie to przeszczep komórek macierzystych krwi ale do tego potrzebny jest dawca.

Z pomocą Maćkowi ruszyła Fundacja DKMS Baza Dawców Komórek Macierzystych Polska, działająca na terenie naszego kraju od 2009 roku. Przez ten czas zgromadziła 757 000 potencjalnych dawców szpiku kostnego, zaś na świecie ponad 25 milionów. Aby pomoc 16-letniemu mieszkańcowi Ciężkowic, w jego rodzinnym mieście odbędzie się rejestracja potencjalnych dawców szpiku. Wystarczy przyjść w niedzielę, 8 listopada do Centrum Kultury i Promocji Gminy Ciężkowice między 9:00 a 15:00. Dodatkowo dla przybyłych, którzy zarejestrują się w bazie przewidziano konkurs z nagrodami, ale o tym ciut później…

Dawcą może zostać osoba między 18 a 55 rokiem życia, która jest zdrowa i waży minimum 50 kg. Rejestracja polega na wypełnieniu formularza z danymi osobowymi, udzieleniu kilku odpowiedzi podczas wstępnego wywiadu medycznego i oddaniu 4 ml krwi. Podczas rejestracji będziemy się znajdowali pod opieką 30 wolontariuszy, 6 pielęgniarek i lekarza.

Jeżeli już zostaniemy zarejestrowani w systemie Fundacji DKMS pozostaje nam tylko czekać na telefon z informacją, że znalazł się ktoś, kto potrzebuje właśnie naszego szpiku. Jeżeli nadal będziemy chętni uratować komuś życie, musimy przejść przez procedurę pobrania naszego materiału. W 80% przypadków jest to pobranie z krwi, które wygląda bardzo podobnie jak wtedy, gdy oddajemy krew. Pozostałe 20% to pobranie szpiku z talerza kości biodrowej, kiedy to lekarz nakłuwa nam pośladek. Zabiegi te trwają odpowiednio 4-5 godzin przy pierwszej metodzie i 1 godzinę przy drugiej. Pacjent oczywiście wcześniej jest przygotowywany przez kilka dni. Maćkowi można pomóc tylko przez podanie szpiku pobranego od dawcy z kości biodrowej.

Jak widzimy nie potrzeba wiele, by uratować komuś życie. Dzisiaj mówi się o Maćku, jutro może zachorować ktoś z nas. Białaczki, tak samo jak żadnej choroby, nie da się przewidzieć, zaplanować. Przychodzi, kiedy chce, a jedyne, co możemy wtedy zrobić, to czekać na pomoc ludzi o wielkim sercu.

Warto dodać że kto przyjdzie na akcję rejestracyjną w niedzielę 8 listopada br. w godzinach od 9:00 do 15:00 weźmie udział w losowaniu smartfona Sony Xperia X5 Compact z serii “Spectre” ofiarowanego przez anonimowego darczyńcę. Przyjdź, zapisz się do bazy potencjalnych dawców szpiku i bądź jak James Bond ratując życie drugiej osobie.

Rejestracja potencjalnych dawców: